Romantyzm | inne lektury | kontakt | reklama | Wersja mobilna | |
|
Jesteś w: Ostatni dzwonek -> Lektury -> Romantyzm W Weronie - wiadomości wstępneOd momentu opublikowania dzieła angielskiego mistrza słowa, tytułowa para stała się symbolem tragicznej miłości, wywołując odtąd niesłabnący wpływ na kulturę i przewijając się w mniej lub bardziej widoczny sposób w twórczości literackiej, jak i teatralnej czy filmowej. Ich historia stałą się głównym motywem wielu wierszy, spektakli, filmów, a nawet animowanych produkcji dla dzieci. Prócz Norwida, po motyw kochanków z Werony sięgnęła między innymi Maria Konopnicka. Co ciekawe, pozytywistyczna poetka nadała swemu lirykowi taki sam tytuł, co jej romantyczny poprzednik. Pierwsza strofa jej wiersza „W Weronie” brzmi: „Do ołtarza miłości pielgrzymuję cicha, Płomień niosąc na ustach, a w sercu tęsknotę; Na drogę moją słońce rzuca róże złote, W młodocianych winnicach przelotny wiatr wzdycha: - O Giulia!”. Wątek miłości nastolatków zainspirował także Agnieszkę Osiecką, która poświęciła mu tekst „Kochankowie z ulicy kamiennej”. Jej współcześni bohaterowie na pierwszy rzut oka nie są podobni do swoich romantycznych pierwowzorów: w kieszeniach wytartych spodni noszą drobne na kino, jedzą chleb i piją piwo. Choć nawet nie znają opowieści o tragicznej miłości Romea i Julii, to czasem, „brzydcy i brudni”, pragną przez chwilę zakosztować autentycznej miłości: „Aż dnia pewnego biorą pochodnie, w pochód ruszają, brzydcy i głodni. Chcemy Romea - wrzeszczą dziewczyny - my na Kamienną już nie wrócimy. My chcemy Julii - drą się chłopaki – dajcie nam Julię zbiry, łajdaki. Idą i szumią, idą i krzyczą, amor szmaciany płynie ulicą...”. Wracając do wiersza autorstwa Kamila Cypriana Norwida – o jego ogromnej popularności zdecydowała również przystępna, oszczędna w środkach poetyckiego wyrazu forma tekstu. Dzieło zostało napisane najprawdopodobniej przed 1862 rokiem (inne źródła podają dokładną datę – przełom 1847/1848), gdy autor zwiedzał domy skłóconych rodzin werońskich patrycjuszy, z których wywodzili się kochankowie z Werony. Norwid dotarł wówczas także do grobu w kapliczce dawnego cmentarza franciszkanów, uznawanego za miejsce pochówku tragicznie zmarłej pary. To właśnie ruiny i grobowce Szekspirowskich bohaterów były w okresie romantyzmu jedną z największych atrakcji turystycznych Włoch, zwiedzanych pod koniec lat 40. XIX wieku przez poetę. Do druku utwór trafił w cyklu „Vade-mecum”. ![]() Zobacz inne artykuły: | ||
Tagi: | ||
![]() |